czwartek, 27 sierpnia 2015

Sierpniowy rejs na Bałtyku




       Od 15 do 22 sierpnia 2015 9-osobowa załoga, w której składzie były trzy panie, 7 członków Klubu Żeglarskiego KWB "Konin", 4 absolwentów Konińskiej Szkoły Żeglarstwa, odbyła rejs po wodach Bałtyku. W silnowiatrowych warunkach (6-7 B) przepłynęliśmy ponad 300 mil morskich. Odwiedziliśmy Nexo na Bornholmie, Simirshamn w Szwecji i Świnoujście. Sztorm pokrzyżował nasze plany i nie udało się dopłynąć do Karlskrony (z powodu wysokiej fali przybojowej straciliśmy jeden dzień w Simirshamn, po prostu nie dało się wypłynąć).
      Żeglowaliśmy na 45-stopowej Bavarii cruiser o monstrualnej, prawie 5-metrowej rufie i 21-metrowym maszcie (100 metrów ożaglowania). Jacht był znakomicie wyposażony (radar, AIS). Bardzo dobrze radził sobie z wiatrem przekraczającym 30 Kn i wysoką (do 5 metrów) falą. Dwie płetwy sterowe i ster strumieniowy ułatwiały manewrowanie w portach.
      Rejs wymarzony dla żeglarzy-fanatykow. Silny wiatr, wysoka fala, a jednocześnie bezchmurne niebo i słońce.
Stoimy w Nexo po ciężkiej, pierwszej, nocy. Neptun dostał co chciał i co mu się należało.
Sierpień na Bałtyku. Bez czapki ani rusz.

Żeglarska bajka. Walimy z 9 knotów.
Skromne żeglarskie śniadanko
Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się żeglować z wazonem na pokładzie. Trzy panie - trzy róże. Pomysł i realizacja Miśka.
Na torze podejściowym do Świnkowa spotkaliśmy samego Aleksandra Dobę - Podróżnika Roku 2015 NG. Widzielismy także s/s "Fryderyka Chopina". Niestety nie udało nam się (z powodu sztormu) spotkać z kapitanem Krzysiem Kwapiszewskim na "Warszawskiej Nike".
Załoga w Danii. Zdjęcie robi Arek.

Stan morza 5 wg Douglasa

Autorzy zdjęć: Ada, Paulina i Sebastian.

2 komentarze: